Z pewnością, pojawienie się dziecka w rodzinie to jedno z przełomowych wydarzeń w życiu rodzinnym i wiąże się z dużą ilością zmian, do których powoli musimy się zaadaptować. Czy jednak zawsze są to zmiany na lepsze lub gorsze, oraz czy rzeczywiście pojawienie się dziecka może załagodzić konflikty, które wcześniej trapiły nasz związek? Odpowiadając na te pytania, odwołuję się do aktualnych badań, pomijając zupełnie historie zasłyszane gdziekolwiek indziej. Zapraszam do obiektywnej analizy, ale najpierw wyjaśnijmy kilka użytych w artykule pojęć.
System rodzinny – koncepcja zakładająca, że rodzina to więcej niż suma jej członków. Poszczególne elementy systemu wchodzą w interakcje i są ze sobą powiązane. Oznacza to, że zachowanie każdego członka rodziny wpływa na pozostałych.
Spójność rodziny – emocjonalna więź łącząca członków rodziny oraz stopień ich indywidualnej niezależności. Niska spójność oznacza dużą autonomię i słabą więź emocjonalną, podczas gdy wysoka spójność to silna więź emocjonalna i mniejsza autonomia.
Elastyczność systemu – zdolność rodziny do zmiany ról, zasad, relacji i przywództwa w miarę upływu czasu. Elastyczność określa również, jak ważne wydarzenia, takie jak pojawienie się dziecka, mogą wpłynąć na te zmiany.
Kohabitacja – wspólne życie partnerów bez formalnego związku małżeńskiego, obejmujące wspólne zamieszkiwanie, gospodarowanie i finanse.
Według Kuryś (2011), pojawienie się dziecka w rodzinie często dezorganizuje życie młodego małżeństwa. Młodzi rodzice muszą uwzględniać potrzeby nowego, całkowicie zależnego od nich członka rodziny. Przejście przez kolejne etapy życia rodzinnego wiąże się z tzw. kryzysem rozwojowym – naturalnym procesem towarzyszącym zmianom. Kryzys ten nie zawsze oznacza pogorszenie relacji czy konflikty. W zależności od długości związku i stopnia przygotowania na ciążę, pary mogą być lepiej lub gorzej przygotowane na to wydarzenie. Świadomość i przygotowanie na nowe role mogą sprawić, że kryzys rozwojowy będzie mniej odczuwalny. Pary z silną więzią i częstymi rozmowami o przyszłości są bardziej świadome konsekwencji pojawienia się nowego członka rodziny, co oprócz radości przynosi także nowe obowiązki.
Literatura opisuje następujące cechy kryzysów:
- Są nieuchronne i przewidywalne.
- Są standardowe – większość rodzin radzi sobie z nimi w podobny sposób.
- W przypadku trudności stosowane są sprawdzone metody (np. wyniesione z domu lub zasłyszane w mediach) (Janicka, Liberska, 2014).
Te cechy sugerują, aby podchodzić do nadchodzących zmian pozytywnie. Przewidywalność kryzysu pozwala na odpowiednie przygotowanie, co zmniejsza jego negatywne skutki. Standardowość kryzysów daje nam informacje, jak inni radzili sobie w podobnych sytuacjach i jakie strategie były skuteczne. Możemy korzystać z bogatej wiedzy – jeśli nie przekazywanej przez rodzinę, to z publikacji.
Każda faza życia rodzinnego niesie ze sobą inne wyzwania. Dla lepszego zrozumienia tych etapów, przedstawiam zadania rodziny w kolejnych fazach cyklu rozwojowego:
- Faza zerowa – rozwój oddzielenia dorosłych dzieci od rodziny pochodzenia i nawiązanie intymnego związku z osobą będącą w podobnym okresie życia.
- Etap małżeństwa bez dzieci – wzajemna integracja nowo poślubionych osób z ich rodzinami pochodzenia.
- Etap małżeństwa z małym dzieckiem – stworzenie miejsca dla nowego członka rodziny i akceptacja jego potrzeb.
- Rodzina z dzieckiem w wieku dojrzewania – poszerzanie granic niezależności dzieci, przygotowując je do założenia własnej rodziny.
- Rodzina z dziećmi przygotowującymi się do opuszczenia domu – zmiana relacji z dziećmi na bardziej partnerskie.
- Małżeństwo w fazie pustego gniazda – akceptacja zmiany pokoleniowej, gdzie dzieci stanowią trzon rodziny, a rola rodziców jest stopniowo marginalizowana (Janicka, Liberska, 2014).
Fazy rozwoju rodziny w kohabitacji różnią się nieco od tych w małżeństwie:
- Związek niezalegalizowany
- Stabilizacja
- Dojrzałość związku i kompetencje zawodowe partnerów
- Faza rodzicielstwa
- Faza życia rodzinnego z dziećmi (Janicka, Liberska, 2014)
Pierwsze trzy fazy koncentrują się na indywidualnym rozwoju i potrzebach partnerów. Rodzicielstwo w kohabitacji zazwyczaj następuje później, a decyzja o posiadaniu dziecka bywa instrumentalna. Partnerzy mogą decydować się na dziecko w obliczu zagrożenia rozpadem związku lub jako sposób na zacieśnienie relacji i wyciszenie negatywnych emocji. Ciąża może służyć jako argument do zatrzymania partnera i utrzymania związku lub nawet wymuszenia jego legalizacji (Janicka, Liberska, 2014).
Taka forma współżycia często wiąże się z silnym nastawieniem na samorealizację. Pojawienie się nieplanowanego dziecka może prowadzić do większych napięć i konfliktów, wymagając więcej poświęceń od młodych rodziców. Ostatnia faza życia rodzinnego jest wtedy poważnie skrócona. Rodzice nie zawsze są gotowi do zmiany wypracowanych przez lata schematów i przyzwyczajeń, co może utrudniać dostosowanie się do potrzeb nowego członka rodziny. Może się zdarzyć, że cykl życia rodziny zakończy się na etapie czwartym, prowadząc do rozstania lub znacznego rozluźnienia relacji. Kohabitacja nie tworzy takiej samej więzi jak małżeństwo i nie obliguje do wspólnego wychowywania dzieci w takim samym stopniu.
Charakter relacji w rodzinie zależy od konkretnego etapu jej życia. W fazie małżeństwa bez dzieci dominuje wspólnota, a małżonkowie starają się spędzać razem jak najwięcej czasu i wspólnie podejmować różne działania (Janicka, Liberska, 2014). Natomiast w fazie małżeństwa z małym dzieckiem pojawia się wiele nowych obowiązków związanych z opieką nad dzieckiem, co wprowadza do relacji nowe wyzwania i problemy, które trzeba szybko rozwiązać.
Na komunikację w parze mają wpływ głównie wydarzenia związane z pełnieniem ról rodzinnych. Badania nad komunikacją małżeńską wykazują, że w kolejnych fazach cyklu życia zmniejsza się ekspresyjność i bezpośredniość, a także otwartość (samoujawnianie). Zauważono również, że suma nieujawnionych uczuć stale rośnie, co jest szczególnie widoczne przy rozwiązywaniu problemów i konfliktów (Janicka, Liberska, 2014). Aby skutecznie stawiać czoła kryzysom w ciągu życia, należy dbać o otwartość w komunikacji, precyzyjne określanie potrzeb oraz aktywne uczestnictwo w dyskusjach na ważne tematy. Aktywne uczestnictwo oznacza dopytywanie o uczucia, opinie i motywy postępowania partnera, tak aby czuł się on nie tylko wysłuchany, ale i w pełni zrozumiany.
Urodzenie dziecka może znacząco przeformułować związek. Badania pokazują, że 25% kobiet wzięło ślub, a 50% zaczęło kohabitować po urodzeniu dziecka. Pojawienie się dziecka nie gwarantuje jednak stabilności związku, co jest bardziej widoczne w kohabitacji (Janicka, Liberska, 2014). Badania te dotyczą głównie formalnego określenia związku lub małżeństwa, a nie ich jakości.
Badania dotyczące zmian w relacjach partnerskich po urodzeniu pierwszego dziecka:
Badanie objęło 75 par małżeńskich, mających pierwsze dziecko w wieku do 2 lat. Średnia wieku partnerów wyniosła 30,83 lat (najstarsza osoba miała 38 lat, najmłodsza 26 lat).
Przed urodzeniem dziecka, 52% par oceniało swoje więzi jako silne. Po urodzeniu dziecka, 58% par utrzymywało, że ich więzi są równie mocne, co prowadzi do pewnego rodzaju splecenia w systemie rodzinnym. Większość kobiet (76%) zauważyła zmiany w spójności systemu po urodzeniu dziecka, przy czym 46% z nich uważało, że system stał się bardziej luźny (spójność zmalała).
Wśród mężczyzn, 84% dostrzegło zmiany w spójności systemu rodzinnego po narodzinach dziecka. Taki sam odsetek mężczyzn (84%) twierdził, że spójność systemu uległa zarówno zacieśnieniu, jak i rozluźnieniu, po 42% odpowiednio. Aż 88% par nie zgadzało się co do oceny wielkości i charakteru zmian w systemie po urodzeniu dziecka, co wynika z różnic w postrzeganiu i rozumieniu konieczności zmian w związku po przyjściu na świat dziecka.
24% kobiet zauważyło, że po urodzeniu dziecka częściej cieszą się z czasu spędzanego z partnerem niż przed narodzinami dziecka. Z kolei 20% kobiet uważało, że sytuacja się pogorszyła, a reszta nie dostrzegała zmian. W przypadku mężczyzn, 82% oceniło, że ich system rodzinny był zwarty i szczelny przed narodzinami dziecka, co oznaczało, że spędzali czas głównie ze sobą, a kontakty ze znajomymi były sporadyczne. Po urodzeniu dziecka mężczyźni nadal chętnie spędzali czas z partnerkami, ale zauważyli większe przyzwolenie na obecność innych osób w ich otoczeniu. 28% z nich twierdziło, że granice uległy zacieśnieniu i teraz częściej spędzają czas tylko z partnerką, co sprawia im przyjemność, podczas gdy 18% uważało, że zmiany są na gorsze.
Stosunki między małżonkami a przyjaciółmi ich współmałżonków pozostały stosunkowo stałe. 16% kobiet i 18% mężczyzn oceniło wyżej poziom aprobaty przyjaciół po urodzeniu dziecka. Natomiast 8% kobiet i 12% mężczyzn uznało, że akceptacja wobec przyjaciół współmałżonka zmalała po narodzinach dziecka.
Niemal połowa kobiet uważała, że relacje ze znajomymi pogorszyły się po urodzeniu dziecka. Mężczyźni częściej stwierdzali, że po narodzinach dziecka prawie nigdy nie spotykają się ze znajomymi. Warto podkreślić, że izolacja młodych rodziców nie zawsze jest ich świadomym wyborem, często wynika z obawy znajomych przed przeszkadzaniem. Trzeba również uwzględnić, że badane pary mają dziecko w wieku do 2 lat, co może oznaczać, że tendencja ta może się zmienić w dalszym etapie życia.
Przed i po urodzeniu dziecka podobny odsetek kobiet ocenił poziom partnerstwa jako wysoki. 26% mężczyzn dostrzegło zmiany w poziomie partnerstwa w swoim związku, z czego 24% uznało, że były to zmiany na lepsze. Mężczyźni zauważali więcej zmian w badanym obszarze, często w kierunku zwiększenia tendencji patriarchalnych w związku małżeńskim.
Znacząca większość badanych par zgłasza, że pojawienie się dziecka powoduje zmiany w elastyczności systemu rodzinnego. Aż 56% par doświadcza wzrostu elastyczności, podczas gdy tylko 28% odnotowuje jej zmniejszenie. Można stwierdzić, że pojawienie się dziecka w rodzinie wprowadza uporządkowanie w codziennym życiu mężczyzny, a jednocześnie zamieszanie w życiu kobiety. Dla kobiet macierzyństwo jest często okresem kryzysu, natomiast dla mężczyzn oznacza nowe obowiązki. Różnice te wynikają z odmiennych postrzegań własnej roli w rodzinie i percepcji sytuacji (Kuryś, 2011).
Przed urodzeniem dziecka żadna kobieta nie oceniła komunikacji w rodzinie jako złej, po narodzinach zrobiły to już trzy kobiety. Tylko dziewięć kobiet nie zauważyło żadnych zmian w komunikacji po przyjściu na świat dziecka, natomiast połowa kobiet uznała, że poziom komunikacji się poprawił. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni, zgłaszają częstsze kłótnie podczas rozmów na ważne tematy oraz pogorszenie stylu komunikacji.
Zmiany są bardziej widoczne w przypadku mężczyzn. Przed narodzinami dziecka 58% mężczyzn oceniało poziom komunikacji jako wysoki, po narodzinach już tylko 28%. Dla 38% badanych zmiany te były na lepsze, natomiast 34% uważało, że komunikacja uległa pogorszeniu. Pojawienie się dziecka powoduje zaniżenie oceny dotyczącej swobody i otwartości komunikacji oraz ogólne wrażenie jej pogorszenia.
Zarówno kobiety, jak i mężczyźni doświadczają nieznacznego spadku zadowolenia z życia rodzinnego, przy czym jest on większy w przypadku mężczyzn. Mimo to, badani nadal oceniają poziom zadowolenia jako wysoki, co sugeruje, że spadek ten nie stanowi zagrożenia dla przetrwania rodziny (Kuryś, 2011).
Podsumowując powyższe badania, można stwierdzić, że wpływ pojawienia się dziecka w rodzinie jest złożony i trudny do jednoznacznego określenia. Kluczowe jest przygotowanie się na te zmiany i wykorzystanie sytuacji, w której para staje przed wspólnym wyzwaniem. Pojawienie się dziecka jest momentem, w którym zmienia się punkt skupienia uwagi. W zależności od wcześniejszej relacji, może to stanowić wsparcie dla związku lub jego zagrożenie. Obserwowanie partnera w codziennych obowiązkach i radości z czasu spędzanego z dzieckiem może uruchomić pozytywne uczucia, których wcześniej nie doświadczaliśmy.
Odpowiadając na pytanie zawarte we wstępie, można stwierdzić, że pojawienie się dziecka nie rozwiązuje ani nie łagodzi istniejących wcześniej konfliktów, lecz je maskuje. Uwaga przekierowywana na dziecko pozwala zapomnieć o problemach, jednak prędzej czy później trzeba będzie się z nimi ponownie zmierzyć. Noworodek w rodzinie może stanowić wyzwanie, gdyż rodzice mają mniej czasu na rozwiązywanie konfliktów. Dopiero gdy dziecko jest starsze, uwaga wraca do równowagi między relacjami rodzic-dziecko-partner.
Autor: Piotr Schwarz